czwartek, 28 października 2010

jak dziad odżyje, to cię torbą zabije

Konkurs na pasek komiksowy Gildii. Edycja 242. Pierwsza wersja idzie w szranki, druga do tamtejszej i własnej szuflady. Na karteczce szkicowałem, poprawiłem cienkopisem i w drugiej wersji teksturka ze zdjęcia własnego.

sobota, 23 października 2010

rysunek szybki 0001

To takie w wolnych chwilach (niezbyt długich) rysowane potworki i karykaturki. Większość z nich urodziła się na karteczce biurowej z magiczną pomocą długopisu, cienkopisu względnie ołówka. Pomyślałem, że pokażę, żeby nie było, że nie ma ;) Endżoj.












piątek, 22 października 2010

dla chcącego nic trudnego

Bardzo często słyszę "nie da rady". Równie często mnie krew zalewa, zwłaszcza gdy wiem, że da. Sam też nadużywam tego zdania. Wtedy inni zaczynają bieleć. A tak w sumie niewiele (przeważnie) to kosztuje. A czemu? Bo ciężko wygospodarować trochę chęci. Czas zawsze się znajdzie. Pracujmy :)
Konkurs na pasek komiksowy Gildii. Edycja 241. Technicznie był to cienkopis i nałożona teksturka.

before & after

Dwa niewielkiej ilości rysunki (na karteczkach biurowych) i magia kolorów w programie graficznym. Taka dość swobodna tfórczość ;D



poniedziałek, 18 października 2010

nie taki diabeł straszny, jak go malują

Na cotygodniowy konkurs Gildii. Edycja 240. Ale żem się spóźnił. Ołóweczek, cienkopis, grubsza kartka biała ;)

wtorek, 12 października 2010

zupa kalafiorowa

Trochę praca dojrzewała. Dzisiaj ukończona. W imię teorii, że każdy obiad może zakończyć się apokalipsą. Cieszmy się kalafiorową, bo może będziemy za nią bardzo tęsknić ;F
Ołówek, cienkopis, tablet, tekstura utworzona ze zdjęcia własnego. Kolorków brak jest zamierzony. Przez jakiś czas zamierzam pobawić się z czarno-białą formą. Aye ;D

zupa jarzynowa

Inspirowane pracą zawodową, się znaczy autentyk. Dzieciak jeszcze później kilka innych mądrości wygłosił. Nie warte już były przelania na kartkę papieru - coś m. in. o uderzeniu kolegi w rewanżu.
Ołówek potraktowany później gumką, cienkopis, a wszystko na dwóch karteczkach biurowych i mała zabawa w programie graficznym :D

patryk i świstaki z kosmosu

Prezent dla ucznia drugiej klasy szkoły podstawowej. Spodobał się. Ołóweczek i cienkopisy na a4.

piątek, 8 października 2010

ciężko dźwigać, żal porzucić

Konkurs na pasek komiksowy Gildii edycja 239 miewa się ostatnio lepiej, ale tylko troszkę. Moderacja uraczyła nas nawet linkiem z głównej strony Gildii. Elegancko.
Z burzy mózgu powstała m.in. taka koncepcja. Wydaje mi się trafnie ilustrować zadany temat. Wpierw był szkic ołówkiem, następnie kreseczka cienkopisami i efekcik w programie komputerowym.
A miliony nałogowych palaczy generują kolosalne zyski przemysłów tytoniowych. I państwo zarabia i nielegalny przemyt kwitnie i raczek kwitnie. Jakby ktoś nie wiedział ;]

niedziela, 3 października 2010

łańcuch pokarmowy

Praca w ramach konkursu na krótką formę komiksową przy tegorocznym MFKiG. Strona festiwalu
Byłem w sobotę w Łodzi i widziałem, że wisi...  Poziom konkursowy w mojej opinii bardzo wysoki. Generalnie ciekawie. Zakupiłem kilka sztuk komiksów premierowych, trzy mazaki i jakieś jedzenie ;D Możliwości do wydania trochę gotówki było jednak dużo więcej. Organizacyjnie przyjemnie, choć brakowało jakiś fajerwerków - kolega coś wspominał, że mogłoby być więcej pokazu animacji, z czym się zgadzam. Mi osobiście zabrakło jakiejś większej... 'interakcji', że tak napiszę dyskusji z tłumem, czy też zwykłych konkursów, warsztatów. Kilka odpowiedzi na swoje pytania znalazłem. Festiwal był również w jakiś sposób inspirujący do pracy w myśl hasła "ołówek w dłoń".
A strefa gier mnie trochę odstraszała swoim hałasem i nie za dużym pomieszczeniem. A bilety wstępu jako różowe oczojebne bransolety pozostawię bez komentarza ;]. Może w przyszłym roku będą inne. Pewnie się wybiorę także.
No i moja praca wystawiona w szranki. Endżoj.